Moda na płyty winylowe chyba wróciła do nas na dobre. Popularne kiedyś okrągłe, czarne płyty z nagraną muzyką znów są na topie. Charakterystyczne szmery powstające podczas odsłuchu, dodają niepowtarzalnego uroku, a słuchanie muzyki odtworzonej na starym sprzęcie sprawia, że dosłownie cofamy się w czasie.
Należy pamiętać, że zarówno do sprzętu grającego, jak i tego, co w nim umieszczamy, trzeba podchodzić z szacunkiem. Jedną z czynności, o której nie możemy zapomnieć, jest systematyczne czyszczenie płyt winylowych. Czy lepiej robić to ręczne, czy zdać się na specjalistyczne urządzenia?
Mycie ręczne
Jest to najtańszy sposób doprowadzenia płyt winylowych do porządku. Wystarczy płyn, pędzel z szerokim włosiem, stara płyta do zakrycia labela, ręcznik papierowy i… wolny czas.
Pierwszym etapem jest przykrycie labela np. zużytą płytą CD lub okrągłą nakładką tej samej wielkości. Następnie płytę czyścimy „na sucho” szerokim pędzlem. Kolejną czynnością jest spryskanie winylowej powierzchni płynem i przetarcie jej kawałkiem ręcznika papierowego. Pozwala to na ostateczne usunięcie zanieczyszczeń.
Biorąc pod uwagę łatwość wykonania, ten sposób konserwacji winyli cieszy się dużą popularnością. Jeśli jednak nasz kolekcjonerski zbiór obejmuje kilkadziesiąt egzemplarzy, może być też niezwykle czasochłonny.
Myjka do winyli
Myjka do płyt winylowych to urządzenie, które oszczędza nie tylko czas, ale spełnia także oczekiwania co do finalnej czystości winylowego produktu. Czarna, okrągła płyta z rowkami jest wyczyszczona z dużą dokładnością, a drobinki kurzu przez długi czas nie osiadają na jej powierzchni. Możemy wybierać między myjkami ręcznymi, automatycznymi i hybrydowymi.
